No ... ja jako leniuch tradycyjnie latający tylko lub prawie zawsze z Gdańska .... oczywiście lecę przez Niemiaszki...! Moje okno na świat ! Ale przynajmiej jest tam sprawnie i wiem co gdzie jest.... , aż do takiego stopnia , że wiem jakie kosmetyki gdzie leżą na półkach ! I wiem gdzie jest moja ulubiona whisky !!!